Tegoroczna Niedziela Palmowa w naszej Farze miała bardzo wyjątkowy charakter. Możemy śmiało powiedzieć, że była niezwykła. Dlaczego ? Bo była to niedziela poświęcona w szczególności młodym ludziom. Podczas każdej Mszy Świętej towarzyszyło nam ponad 40 wolontariuszy ŚDM. Wzbogacali oni liturgię nie tylko czytaniem Słowa Bożego, ale także śpiewem.
Nasi parafianie po raz pierwszy mogli usłyszeć hymn ŚDM w wykonaniu naszych wolontariuszy. A oni mogli go zaśpiewać przy wspaniałym akompaniamencie ks. Marka, który wykazał się świetną grą na klawiszach i Mateusza- nieprzeciętnie uzdolnionego basisty. Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią– tak właśnie śpiewali wolontariusze wraz z ks. Markiem podczas uwielbienia.
Pierwsze wystąpienie, debiut gry na klawiszach naszego Wikariusza i pierwszy wspólny występ młodych to realizacja spontanicznego pomysłu, który w pełni zdał egzamin. Na twarzach ludzi było widać zadowolenie, uśmiech i radość. Wielu chętnie włączało się w wspólne chwalenie Boga. Szczególnie po Mszy Świętej, kiedy nowopowstały chór dał czadu i odśpiewał mini gospel widać było entuzjazm wiernych, którzy zostawali jeszcze dłużej, aby posłuchać młodych, pośpiewać i po prostu być z nimi. Wszyscy ludzie klaszczą w dłonie?– klaskali nie tylko wolontariusze, ale cała wspólnota!
Spontaniczny pomysł ks. Marka, który narodził się na ostatnim spotkaniu, aby zaśpiewać hymn ŚDM, krótka zapowiedź, jedna próba i do dzieła. My się nigdy długo nie zastanawiamy, po prostu ufamy Duchowi Świętemu i działamy!
Niedziela Palmowa była jeszcze wyjątkowa dlatego, że każdy przed wejściem do Kościoła otrzymał palmę wielkanocną za dobrowolną ofiarą, która zostanie przeznaczona na wakacyjny wyjazd dzieci do Trójmiasta . Świątynia była przepełniona palmami. Klimat był niesamowity, ponieważ wszyscy poczuliśmy się jak jedna, wielka rodzina.
Młodzi śpiewali dla parafian, parafianie wspierali materialnie młodych, a przy tym wszyscy razem z niebywałą radością wielbiliśmy Boga!
Ponadto dziwne byłoby gdyby ks. Marek zapomniał o dzieciach. Także dla nich Niedziela Palmowa była wyjątkowa, ponieważ został zorganizowany konkurs na palmę wielkanocną. Dzieci nie zawiodły, wielu z nich podjęło trud przygotowania, a dzięki temu w Farze było jeszcze więcej palem wielkanocnych.
Jak powiedział ks. Marek: działanie Ducha Świętego w naszej wspólnocie dziś było co najmniej zaskakujące, działy się cuda. Wiele rozpalonych serc, serc przepełnionych prawdziwą, Boża radością to obraz niedzieli palmowej w naszej Farze.
Jednak to dopiero początek! Dziś wolontariusze przeżyli swój debiut. I choć niedziela palmowa dobiegła końca i na długo zostanie w sercu każdego z nas, to w sercach młodych ludzi nadal został Boży Duch, który zawsze pobudza do działania i nuci w głębi duszy: Stoję dziś, moje serce ręce tak wyciąga, w podziwie dla Tego, który wszystko dał? Bóg wyciągnął ręce do nas, my chwyciliśmy je mocno i czyniąc na wzór naszego Zbawcy wyciągnęliśmy je do wiernych- w śpiewie, radości, uśmiechu, z miłości do wspólnoty!