W dniach od 22-24 kwietnia cząstka naszej wspólnoty parafialnej mogła przeżyć niezwykłą pielgrzymkę związaną z jubileuszem 1050-lecia Chrztu Polski. Był to również czas wypoczynku i zwiedzania dobrych miejsc związanych z Dolnym Śląskiem.
Pierwszego dnia udaliśmy się do Wrocławia, by tam móc zobaczyć najciekawsze miejsca związane z tym miastem. Rozpoczęliśmy od Eucharystii, którą sprawowaliśmy w kaplicy niezwykle gościnnych sióstr Nazaretanek. W czasie Eucharystii nasz przewodnik duchowy ? ks. Marek ? wskazał nam na sens budowania wspólnoty i kierowania się codzienną drogą do spotkania z Panem Jezusem. W kaplicy trwała całodzienna adoracja Najświętszego Sakramentu, więc usłyszeliśmy słowa Jezusa: Zabierz mnie do siebie? Następnie udaliśmy się na zwiedzanie Panoramy Racławickiej, która wywarła na uczestnikach ogromne wrażenie. Udaliśmy się do ZOO. Wielu z nas po wielu latach mogło zafascynować się dziką przyrodą i zwierzętami. Zwiedziliśmy także Afrykarium, które robi kapitalne wrażenie na odwiedzających. Później był czas na zwiedzanie rynku wrocławskiego i napicie się dobrej kawy. Po opuszczeniu Wrocławia udaliśmy się do Kudowy Zdrój na zasłużony odpoczynek.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od Eucharystii. Tym razem w kaplicy u sióstr Elżbietanek. Mogliśmy doświadczyć niezwykłego czasu wspólnoty poprzez gesty, które używaliśmy w czasie wspólnotowej liturgii. Po zakończeniu uczty duchowej udaliśmy się na cały dzień do Pragi. Dzięki dobremu przewodnikowi poznaliśmy całą historię Czech, a także Pragi, której 20% całej społeczności Czech zamieszkuje ten teren. Bardzo ważnym punktem była informacja związana z wiarą ludzi w Czechach. Okazuje się, że jedynie 4% Czechów jest ochrzczonych. Dało to nam wszystkim do myślenia. Czas tego dnia był wyjątkowy i kosztował nas wiele wysiłku. Niezwykle zmęczeni wracaliśmy do Kudowy Zdroju na kolejny nasz nocleg.
W ostatnim dniu doświadczyliśmy spotkania z Panem w Eucharystii. To spotkanie odbywało się w kaplicy sióstr Elżbietanek. Pielgrzymi włączyli się wymiernie w pomoc materialną dla sióstr u których trwają ogromne remonty, przekazując kolektę na ten cel. Po śniadaniu udaliśmy się w podróż powrotną. Zatrzymaliśmy się najpierw w Czernej, gdzie doświadczyliśmy rzeczywistości przemijania będąc w kaplicy Czaszek, w której znajduje się kilkadziesiąt tysięcy szczątek ludzkich. Zatrzymaliśmy się wszyscy nad przemijaniem i naszym życiem. Następnie udaliśmy się do Wambierzyc ? Jerozolima Polski. Zobaczyliśmy przepiękną świątynię i otoczenie określane polską Jerozolimą. Następnie po drodze zwiedziliśmy sanktuarium Matki Bożej w Bardo.
Wracając do domu ostatnim punktem była uroczysta kolacja połączona z imieninami naszego opiekuna duchowego – ks. Marka. Wielka radość towarzyszyła nam do samego końca. Podziękowań za ten piękny czas nie było końca. Już czekamy na kolejne wyjazdy zorganizowane przez ks. Marka. Najbliższy zapewne z dziećmi do Trójmiasta, następnie z młodzieżą na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa. W sierpniu 10-dniowa pielgrzymka na Węgry i Chorwację ze spotkaniem z Matka Bożą w Medjugorie.